Tym razem króciutko, żeby zaznaczyć swoją obecność i pochwalić się wypiekami uczestników kursu: Makaroniki i Bezy. Tradycyjnie kurs odbył się 18 marca w Składzie Bananów.
Pracy było tak dużo a czasu jak zawsze za mało, więc nie udało się sfotografować wszystkich wypieków. Stąd mała, ale słodka i wdzięczna próbka. Przybliżyłam tajniki pracy z bezą francuską, włoską i szwajcarską, odkryłam tajemnice makaroników. Zarówno bezy, jak i makaroniki są wymagające. Oczekują od nas skupienia i cierpliwości, ale jednocześnie odwdzięczą się smakiem i wyglądem.
Wszystkim uczestnikom serdecznie dziękuję!