Placuszki z cyklu słodkie śniadnia i wrzuć co masz. Nie za słodkie, puchate, wdzięczne. Po prostu pyszne. To przepis, w którym można poszaleć z zamienianiem składników. Zapraszam.
Dlaczego tak mało słodkie? – usłyszałam od córki, która zazwyczaj jako pierwsza testuje moje wypieki. Otóż, jeśli chcesz dodaj cukier, więcej cukru, zamień cukier na syrop klonowy, syrop z agawy. Właściwie skład tych placuszków może być dowolny. Nie robiłam ich jeszcze na jogurcie ani serku ricotta, ale tylko dlatego że pod ręką miałam kefir. Nie dodałam innej mąki niż pszenna, choć oczywiście mogłam dodać orkiszową, mieszankę różnych mąk, tak mi było wygodniej. Jedyne co to trzymaj się proporcji. Jeśli używasz mąki i zauważysz, że bardzo absorbuje zawarty w przepisie płyn, dodaj więcej jogurtu, kefiru, ewentualnie jajko. Poza tym testuj, testuj i jeszcze raz testuj. Ważne by dodać proszek do pieczenia i sodę. Tych składników nie pomijaj, soda odpowiada za równowagę kwasowości i pH w danym przepisie, szczególnie do dodajesz kefir lub maślankę.
Przepis na placuszki z kefirem i owocami
- 200ml kefiru
- 2 jaja
- 120g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 2 łyżki cukru pudru
- szczypta soli
- olej arachidowy do smażenia
- owoce, np. porzeczki, borówki, maliny
- ulubione dodatki do podania, mogę być oczywiście owoce
Wymieszaj ze sobą mokre składniki, dodaj suche. Wymieszaj tak by wszystko się połączyło, nie było grudek. Dodaj owoce. Smażę placki na oleju arachidowym, ponieważ bardzo lubię ten smak. Jeśli wolisz kokosowy lub zwykły, bardzo proszę.
Podawaj z owocami, cukrem pudrem, bitą śmietaną lub miodem czy syropem klonowym.
Smacznego i podaj dalej przepis, jeśli Ci się spodobał.
