Głęboko wierzę, że podczas przygotowań do Świąt, znajdziesz chwilę na własnoręcznie przygotowane pierniczki, które będą doskonałym prezentem dla Twoich bliskich. Nawet jeśli prezent to za mocno powiedziane, to będą smakowitym dodatkiem – wiem to. Ja piekę i dekoruję je co roku a potem rozdaję komu tylko mogę. Taki smaczny i uroczy dodatek świadczy o tym, że ktoś poświęcił na jego przygotowanie swój cenny czas, znalazł chwilę by ozdobić ciasteczka a potem je zapakować. Taki drobiazg jak pieczenie, zapach przypraw korzennych roznoszący się w całym domu, na pewno umili Ci oczekiwanie na 24 grudnia. Dziś zapraszam na kilka inspiracji w postaci zdjęć.
Świąteczna gorączka dotyka chyba wszystkich. Planujesz dokładnie czym obdarować bliskich, sporządzasz listę, którą skrupulatnie realizujesz poszukując atrakcyjnych okazji cenowych. Przeszukujesz Internet, szukasz pomysłów, wybierasz odpowiednią chwilę, by nie stać zbyt długo w kolejkach… Oby tylko kwestie materialne, nie przysłoniły Ci Magii Świąt. Gorąco zachęcam, by w pogoni za idealnymi prezentami znaleźć czas na przygotowanie własnej przyprawy korzennej, ciasta na pierniki i lukru. To jednocześnie świetny pomysł na zabawę dla dzieci. One uwielbiają wałkować ciasto, wycinać choinki i bałwanki, barwić lukier, korzystać z kolorowych posypek cukrowych.
Pamiętaj, że pierniczki, wykonane z dbałością, starannością, niepowtarzalne, to idealne dopełnienie świątecznych chwil. Może to drobiazg, ale bardzo cenny.
Tak więc: Przepis ma pierniki znajdziesz tutaj.
Wskazówki jak przygotować lukier królewski, kliknij tutaj.
A przepis na domową przyprawę korzenną, tutaj.
Poniżej kilka zdjęć tegorocznych pierników, które przygotowałam, a które tylko czekają na pakowanie. Tak, jest tego dużo, ale właściwie zaczynam dochodzić do wniosku, że dlaczego nie? Niech każdy pierniczek będzie inny, niepowtarzalny, zapakowany w torebeczkę związaną sznurkiem, przyozdobioną laską cynamonu a może świeżym świerkiem. Zebrałam wszystko, co udało mi się zdobyć, wstążki, sznurki, dekoracje, żywe gałązki, cukrowe laski, szyszki, torebki foliowe… i do dzieła.
Motywem przewodnim moich pierników jest forma świecznika – nie za duży, ma średnice około 10cm. Wybrałam kształt mniejszego i większego kwiatka (mogą być też gwiazdki), przy czym w tym mniejszym wycięłam dziurkę, by zmieściła mi się w niej świeczka (tealight). Po upieczeniu i wystudzeniu, wystarczy obie warstwy połączyć bardzo gęstym lukrem, a potem udekorować wedle uznania. W niektórych piernikach, zamiast dziurki wycięłam mniejszy kształt, odpowiadający oczywiście temu większemu. Jeśli wolisz dziurki, zrób je przed upieczeniem słomką do napojów.
Pobaw się w Świętego Mikołaja i zrób własne, piernikowe ozdoby na choinkę! Nie ma nic piękniejszego i dającego więcej satysfakcji, niż przygotowanie prezentu, w który włożyło się swój czas i serce. Życzę Ci już dziś Wesołych Świąt.